Książki

Dziennik Cwaniaczka Jeffa Kinneya to moje odkrycie w kwestii książek dla dzieci. Fakt, nie odkryłam tej książki jak Kolumb Ameryki, ale było to moje własne, spektakularne odkrycie. Na Dziennik Cwaniaczka Kinneya trafiłam w sumie przypadkiem, we własnej bibliotece i zakochałam się od pierwszych stron.

dziennik cwaniaczka jeffa kinneya
Dziennik Cwaniaczka Jeffa Kinneya wyd. Nasza Księgarnia

Sprytny nastolatek

Dziennik Cwaniaczka Jeffa Kinneya to w sumie coś w rodzaju pamiętnika amerykańskiego nastolatka, Grega Heffleya, który w przezabawny sposób opisuje swoje perypetie szkolne i domowe. Greg nie wpadł samodzielnie na pisanie dziennika, o nie. Zaproponowała mu to własna mama, ale Greg widocznie podchwycił pomysł i rozpoczął prowadzenie dziennika, opisując swoje przygody i problemy jakie trapią każdego nastolatka w XXI wieku.

Bohaterem Dziennika Cwaniaczka Jeffa Kinneya jest amerykański nastolatek Greg. Greg ma zwyczajną rodzinkę: mamę, tatę, starszego brata Rodricka i małego braciszka Manny’ego. Rodrick jest założycielem kapeli (wg niego samego rockowej) o wdzięcznej nazwie BRÓDNA PIELÓHA. Sam Greg nie jest kimś szczególnym, nie posiada żadnych magicznych zdolności i nie jest bożyszczem we własnej szkole. Ma za to kolegę Rowleya, z którym realizuje wiele obłędnych pomysłów, i całkiem trzeźwe spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość, choć nie brakuje mu szalonych przekonań, jak to nastolatek.

Same problemy

Greg ma do wykonania kilka zadań, które spadają na niego z różnych stron. Zbliża się Halloween. Greg z kolegą wybierają się do pobliskiego liceum by zobaczyć otwarcie Domu Duchów, po którym wpadają na pomysł urządzenia własnego domu grozy. Pomysł oczywiście zawierał w sobie sporo szalonych elementów, których w życiu nie dałoby rady zorganizować, ale od czego wyobraźnia! Z zaplanowanej akcji nie wychodzi jednak zbyt wiele, tak na prawdę tylko jeden dzieciak daje się nabrać i to tak, że trzeba było go wyciągać przerażonego spod łóżka.

Samo Halloween także nie przebiega zbyt dobrze dla Grega, bohatera Dziennika Cwaniaczka. Zamiast zbierać cukierki od sąsiadów, Greg i Rowley muszą niańczyć Manny’ego oraz tatę Grega, którzy wybierają się z nimi na Halloween co absolutnie nie ułatwia im polowania na słodycze. Do tego wszystkiego muszą uciekać przed bandą rozwydrzonych licealistów i zmierzyć się z budową największego śnieżnego bałwana w historii.

dziennik cwaniaczka jeffa kinneya
Dziennik Cwaniaczka Jeffa Kinneya wyd. Nasza Księgarnia

Śpiewać każdy może… nie, nie każdy

Najgorszym przedsięwzięciem, do którego Cwaniaczek zostaje zaangażowany, jest świąteczne przedstawienie szkolne – Czarnoksiężnik z Oz. Nie znając filmu Greg nie bardzo ma pojęcie, w co się pakuje, ale po obejrzeniu filmu w szkole Cwaniaczek znajduje rolę dla siebie: będzie Drzewem. Drzewa w sumie stoją w miejscu, nie mówią za wiele, za to rzucają jabłkami w Dorotkę, której rolę dostała nielubiana koleżanka Grega. Sama przyjemność.

Przedstawienie wychodzi tak jak zazwyczaj tego typu akcje: nikt nie pamięta tekstu, panuje chaos, dzieciak grający psa chodzi po scenie na dwóch nogach i czyta stos komiksów, a żeby było jeszcze piękniej, na widowni zasiada cała rodzina Grega z włączoną kamerą wideo.

Greg zamiast zaśpiewać z kolegami piosenkę drzew, milczy jak zaklęty. Filmowa Dorotka stoi wściekła z boku sceny i w tym momencie dostaje jabłkiem w czoło…

Prezent- porażka

Święta Bożego Narodzenia to też nie najlepszy okres w życiu Cwaniaczka. Greg nigdy nie dostaje takich prezentów jakie by chciał, więc nie ma się za bardzo czym cieszyć. Chociaż w tym roku byłoby fajnie dostać grę wideo Zakręcony Czarownik, tylko czy można liczyć na to, że rodzina ją kupi? W międzyczasie wszyscy przygotowują prezenty dla ubogich, które są organizowane w miejscowym kościele. Mama Grega przygotowuje wełniany ciepły sweter a swojemu synowi wymarzoną grę wideo. Gdy w czasie świąt Greg otwiera ostatnie przeznaczone dla niego opakowanie… znajduje… sami zgadnijcie 😉

ilustracje do dziennika cwaniaczka
Ilustracje do Dziennika Cwaniaczka J. Kinneya wyd. Nasza Księgarnia, il. Wimpy Kid, Inc.

W szkole Cwaniaczka rozpoczyna się za to nabór dzieciaków do Patrolu Bezpieczeństwa. Jest to bardzo poważna funkcja i wszyscy muszą darzyć taki patrol szacunkiem no i oczywiście dostaje się darmowy przydział na gorącą czekoladę w szkolnej stołówce. Greg rzecz jasna z radością przystępuje do Patrolu, obliczając sobie, że dyżury przypadają akurat na nielubianą lekcje wstępu do algebry. Czy może być coś piękniejszego? Zwłaszcza, że Patrol Bezpieczeństwa ma za zadanie odprowadzać pobliskie przedszkolaki do domu co powinno być już tylko czystą przyjemnością.

Jak się łatwo domyślacie aż tak łatwo jednak nie jest. Zwłaszcza jak jeden z przedszkolaków niesie śmierdzącą niespodziankę w majtkach…

ilustracje do dziennika cwaniaczka kinneya
Ilustracje do Dziennika Cwaniaczka Kinneya wyd. Nasza Księgarnia

Autor, autor

Greg odkrywa w sobie także talent pisarski, który realizuje przy tworzeniu komiksu do szkolnej gazetki. Ma głowę pełną świetnych pomysłów tylko jakoś nikt nie bardzo chce te pomysły realizować… Chociaż… jeden z pomysłów zostaje zrealizowany, tylko nieco pod innym kątem…

W Dzienniku Cwaniaczka Jeffa Kinneya dzieje się tyle rzeczy, że nie sposób je wszystkie opowiedzieć. Książka jest fantastyczna i godna polecenia absolutnie każdemu. Rodzicom, by zobaczyli jak wygląda świat oczami nastolatka, i samym nastolatkom, by mogli się świetnie bawić, ale nie tylko. Ta książka doskonale pokazuje problemy, z którymi borykają się współczesne dzieciaki, a z którymi my dorośli nie zawsze wiemy jak postępować. Kinney świetnie opisuje przygody Grega a dodatkową atrakcją książki są przezabawne ilustracje, które dopełniają całości.

Jak dla mnie Dziennik Cwaniaczka to super książka, którą każdy nastolatek znać powinien. Zwłaszcza ten, który nie lubi czytać.

Inna propozycja dla wielbicieli Cwaniaczka: http://ksiazki.soltysiak.me/2016/11/18/dziennik-cwaniaczka-stara-bieda-jeffa-kinneya/

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *