Prosiak i kupa śmiechu Barbary Catchpole

Prosiak i kupa śmiechu Barbary Catchpole należy rozumieć dosłownie. W grę wchodzi, może nie prawdziwa, ale jednak, kupa. A to oznacza kolejny szalony pomysł Prosiaka. A właściwie Piotra Rosiaka, zwanego pieszczotliwie Prosiakiem. Co ciekawe, jest to pierwsza część historii.
Prosiak i zabójczy bąk Barbary Catchpole
Czytając Prosiak i zabójczy bąk Barbary Catchpole miałam niejasne wrażenie, że ktoś tu od kogoś ściągał pomysł: pani Catchpole od Jeffa Kinneya lub odwrotnie. Cała seria o sympatycznym Prosiaku jest graficznie łudząco podobna do Dziennika Cwaniaczka Kinneya, ale NIE TAK FAJNA.
Koszmarny Karolek ma urodziny Franceski Simon

Koszmarny Karolek ma urodziny Franceski Simon to kolejna odsłona przygód jednego z najbardziej wrednych i najgorzej wychowanych dzieciaków jakie stworzył ten świat. Wprawdzie w jednym z ostatnich wpisów zjechałam ostro Karolka (Koszmarny Karolek czyta książkę), więc teoretycznie to, że dodaję kolejny wpis o Karolku powinno dziwić. Przyznam jednak szczerze, że jest to niesamowicie ciekawie napisana […]
Koszmarny Karolek czyta książkę Franceski Simon

Tytuł brzmi może nieco śmiesznie, bo wychodzi na to, że Koszmarny Karolek czyta Franceskę Simon, ale nie. Chodzi o to, że będziemy pisać opinię o książce Franceski Simon Koszmarny Karolek czyta książkę.
Doktor Karolina Joanny Rogali

Doktor Karolina Joanny Rogali to kolejna, po wielu jakie przeczytałam, sympatyczna i ciepła historia o miłości. Z domieszką fajnego humoru wynikającego z … prostoty umysłowej bohaterów książki. I jest to jak najbardziej komplement.
Nerve Jeanne Ryan

Do czego możesz się posunąć chcąc wygrać atrakcyjne nagrody w internetowej grze? Takie pytanie można sobie zadać czytając Nerve Jeanne Ryan. Powieść Nerve jest tak aktualna jak tylko może być. Historia nastolatki wciągniętej w niebezpieczną internetową grę poruszyła niektórych do tego stopnia, że Hollywood pokusiło się o ekranizację książki.
Boczne drogi Joanny Chmielewskiej

Boczne drogi Joanny Chmielewskiej przypomniałam sobie po latach i przeczytałam je z taką samą rozkoszą jak wcześniej. Przyznaję, że jest to jedna z moich ulubionych książek, taka do której powrót nawet po piętnastu latach będzie równie fajny jak czytanie po raz pierwszy.
Seniorzy w natarciu Cathariny Ingelman Sundberg

Prawdziwe życie zaczyna się po 70-tce, tak można by stwierdzić po przeczytaniu książki Seniorzy w natarciu Cathariny Ingelman Sundberg. Przyznaję szczerze, do przeczytania w pewnym sensie skusiła mnie okładka książki. Jest przezabawna.
Medalion szczęścia Danuty Pytlak

Są takie książki, które początkowo wciągają czytelnika w interesującą fabułę, by następnie zaskakująco znudzić i nie inaczej jest z Medalionem szczęścia Danuty Pytlak. Czytałam opisy, przytaczane z różnych blogerskich stron i przeanalizowałam wszystkie ochy i achy na temat tej powieści.
Joanna Chmielewska, mistrzyni kryminału

Mówcie sobie co chcecie, ale dla mnie bezkonkurencyjną mistrzynią polskiego kryminału jest i zawsze będzie Joanna Chmielewska. Dla młodych czytelników kryminałów Chmielewska będzie prawdopodobnie w ogóle nie znana, ale starsze pokolenia powinny ją doskonale pamiętać.